Sprawa remontów jast bardzo złożona i ma wiele aspektów. Kościół wymaga gruntownych remontów: wymiana gnijących elementów konstrukcji nośnej (kościół cudem jeszcze stoi), zbudowanie odprowadzenia wody deszczowej i pośniegowej (w pierwszej kolejności), renowacja zabytkowej polichromii, zabezpieczenie przeciwpożarowe i antywłamaniowe (jeśli zdążymy), pokrycie dachu prawdziwym gontem (obecnie jest na nim zwykła deska – jak to ktoś określil “opał”), nie wspomnę o szkodnikach, grzybach i pleśniach. Co więcej? Nic. Tylko tyle, aby zabytek przetrwał kolejne lata.
p.s. Dla jednych to dużo, dla drugich mało. Niech każdy to oceni po swojemu. Parafia ma niewiele ponad 600 osób i jej możliwości finansowe wystarczają na bieżące wydatki i niewielkie oszczędności, a większe remonty i inwestycje przeprowadzamy dzięki pomocy kurialnego funduszu i ludzi dobrej woli.
ks. Marian Krawczyk